Jak pech to pech. Za kilka dni miałam wyjechać w ważną delegację, a tu rano obudziłam się z spuchniętą twarzą. Dodatkowo bardzo bolał mnie ząb. Wiedziałam już że bez wizyty u dentysty się nie obejdzie. Byle tylko opuchlizna szybko mi zeszła, bo przecież jakoś muszę wyglądać. Szybko zadzwoniłam więc do swojego dentysty by umówić się na wizytę. Niestety okazało się, że jest on nieobecny bo uczestniczy w jakiejś konferencji. Powiedziałam mu co się stało. Ten kazał mi szybko udać się do jakiegokolwiek innego lekarza. Na szczęście w naszym mieście są liczne gabinety stomatologiczne, nie było więc problemu ze znalezieniem takiego, który od razu mnie przyjmie. Umówiłam się więc w jednym z nich i natychmiast tam pojechałam. O dziwo tym razem nawet nie odczuwałam strachu. Pewnie dlatego, że ból był nie do wytrzymania. Chciałam po prostu jak najszybciej pozbyć się problemu. Pan doktor szybko mnie przyjął. Niestety okazało się że muszę wyrwać zęba a dodatkowo przyjąć antybiotyk. Zgodziłam się na wszystko, byle tylko nie cierpieć i byle nie mieć spuchniętej twarzy.